W szóstej kolejce grupy spadkowej hummel IV ligi lubelskiej Grom Różaniec przegrał na wyjeździe ze Spartą Rejowiec Fabryczny.
Mecz lepiej rozpoczął Grom, ale defensywa gospodarzy była szczelna i długo nie pozwalała na stworzenie sytuacji bramkowej. W 17. minucie Sparta przeprowadziła szybki kontratak zakończony bramką. Po chwili do wyrównania mógł doprowadzić Grzegorz Działo, jednak po dośrodkowaniu Jacka Podolaka nie trafił czysto w piłkę. W 24. minucie niecelnie zza pola karnego uderzał Volodymyr Halych. Jeszcze przed przerwą w polu karnym Sparty bramkarz faulował Jacka Podolaka, ale sędzia nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.
W pierwszych akcjach po przerwie gospodarze dwukrotnie zagrozili bramce Gromu, jednak brakowało im skutecznego wykończenia. Po stronie zespołu z Różańca nie było tak klarownych sytuacji. Jedynym zagrożeniem były strzały zza pola karnego Volodymyra Halycha, Arka Kwiatkowskiego i Kamila Kapronia. W 82. minucie ponownie “głównymi bohaterami” byli sędziowie. Zawodnik z Rejowca Fabrycznego sfaulował Kamila Przybysławskiego, odebrał mu piłkę i zdobył bramkę na 2:0. Sędzia przewinienia nie widział, a dodatkowo ukarał zawodnika Gromu drugą żółtą kartką.
Sędziowie, z arbitrem głównym Damianem Kuźniakiem na czele mieli duży wpływ na wynik tego spotkania. W pierwszej połowie nie podyktował dla Gromu ewidentnego rzutu karnego, a w ostatnich minutach meczu nie widział faulu i padła bramką dla Sparty. Błędów było o wiele więcej, ale te wypaczyły wynik meczu. Damian Kuźniak jest w gronie sędziów, którzy mogą sędziować klasę okręgową lub niższe ligi. Czy tacy sędziowie nie mogliby prowadzić meczów pomiędzy zespołami, którzy o nic, poza wyższym miejscem w tabeli nie walczą? Pytanie to kierujemy do Kolegium Sędziów LZPN. Dla porównania trenerzy, którzy mają licencje na prowadzenie drużyn w “okręgówce” nie mogą być trenerami w IV lidze. W takim przypadku zdrowy rozsądek podpowiada milczenie, ale mamy tego dość i będziemy o tym mówić.
Sparta Rejowiec Fabryczny – Grom Różaniec 2:0 (1:0)
Bramki: 17′, 82′
Zmiany: 81′ Jakub Parzych za Jacka Podolaka
Żółte kartki: Kamil Przybysławski x2, Michał Mielniczek, Janusz Birut, Kamil Kaproń, Arek Kwiatkowski.