W pierwszym meczu po podziale na grupę mistrzowską i spadkową Grom Różaniec przegrał na własnym stadionie z Orlętami Łuków.
Pierwsza połowa był wyrównana i padło w niej aż cztery bramki, a przy większej skuteczności mogło być ich więcej. Na początku meczu strzał Kamila Kapronia obronił bramkarz, a Jakub Paćkowski posłał futbolówkę nad poprzeczką. W 24. minucie Kamil Kaproń uderzył z rzutu wolnego, piłka odpiła się jeszcze od zawodnika z muru i wpadła do bramki. Odpowiedź gości była natychmiastowa i chwilę później było już 1:1. W 36. minucie Jacek Podolak strzelał zbyt lekko i bramkarz Orląt nie miał problemu ze skuteczną interwencją, a po kolejnej akcji bardzo dobrej sytuacji nie wykorzystał Arek Kwiatkowski, którego uderzenie było minimalnie niecelne. W końcówce pierwszej połowy sędzie podyktował po rzucie karnym dla każdej z drużyn, które następnie zostały wykorzystane. Na listę strzelców wpisali się Szymon Łukasiewicz i Kamil Kaproń.
Po przerwie zespół z Łukowa zdominował Grom i zdobył aż trzy bramki, a gdyby nie dobra postawa Wojciecha Markowicza mogły być kolejne. W jednej z pierwszej akcji po przerwie dobrej okazji nie wykorzystał znajdujący się na piątym metrze od bramki Jakub Paćkowski, który nieczysto trafił w piłkę. W 56. minucie zespół z Łukowa wykorzystał błąd Kamila Przybysławskiego przy wyprowadzaniu piłki z linii obrony. Futbolówka trafiła do Adriana Siemieniuka, który pewnym strzałem dał swojej drużynie prowadzenie. Chwilę później goście przeprowadzili szybką kontrę zakończoną bramką i było już 2:4. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry Adrian Siemieniuk ustalił wynik meczu na 2:5.
Grom Różaniec – Orlęta Łuków 2:5 (2:2)
Bramki: 24′ 45′ (z karnego) Kamil Kaproń (Gromu); 27′, 56′, 60′, 90′ Adrian Siemieniuk, 43′ (z karnego) Szymon Łukasiewicz (Orlęta)
Zmiany: 46′ Kacper Działo za Mateusza Szczerbę.
Żółte kartki: Michał Mielniczek
