Piłkarze Gromu przegrali z Gryfem Gmina Zamość w 20. kolejce hummel VI ligi lubelskiej. Przesądziły o tym dwie minuty pierwszej połowy, w których zespół z Różańca grał w dziesiątkę.
Podstawowy skład Gromu różnił się od tego z ostatnich meczów rundy jesiennej. W bramce zagrał Dominik Parzych, który zastąpił pauzującego za kartki Wojciecha Markowicza. Szansę gry od pierwszej minuty otrzymał też Grzegorz Działo. Zmieniło się również ustawienie. Trener Bogdan Antolak postawił na grę jednym napastnikiem, którym był Arek Kwiatkowski.
Pierwsza połowa spotkania była wyrównana. Obie drużyny postawiły na defensywę i nie było wielu sytuacji podbramkowych. Jednak jeśli już coś się działo to większość takich okazji zostało zamienionych na trafienia. W 7. minucie strzał z 8 metrów obronił Dominik Parzych. W odpowiedzi Grom przeprowadził akcję prawą stroną, piłka trafiła do Volodymyra Halych, który płaskim strzałem zdobył bramkę na 0:1. W 30. minucie piłką w twarz został trafiony Halych i musiał na chwilę opuścić boisko. Gospodarze to wykorzystali i w dwie minuty zdobyli dwie bramki. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Kacper Tomaszewski, który wykorzystał dokładne dośrodkowanie z rzutu rożnego. W 32. minucie po strzale Kamila Woźniaka z 18 metrów Gryf wyszedł na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą zza pola karnego uderzał Janusz Birut, ale próba ta była niecelna.
W drugiej połowie lepiej prezentował się Grom i starał się szybko zdobyć wyrównującą bramkę. W pierwszych minutach dwukrotnie szansę do pokonania Patryka Dobromilskiego miał Przemysław Krzyszycha, jednak strzały te nie były celne. W 62. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Jacek Podolak i Grom od tego momentu grał w dziesiątkę. Pomimo tego stroną dominującą wciąż był zespół z Różańca, ale brakowało klarownych sytuacji. W doliczonym czasie jeden z zawodników Gryfa również został ukarany drugą żółtą kartką opuścił plac gry. W ostatniej akcji meczu gospodarze nie wykorzystali sytuacji sam na sam z Dominikiem Parzychem, które bez problemów złapał piłkę.
Przegrana w Zamościu skomplikowała sytuację Gromu w perspektywie walki o grupę mistrzowską. W następnej kolejce piłkarze z Różańca zmierzą się na wyjeździe z Ładą 1945 Biłgoraj, która w 20. kolejce przegrała 3:0 ze Świdniczanką Świdnik Mały. Mecz ten zaplanowany jest na 21 marca (niedziela) godz. 14:00.
Gryf Gmina Zamość – Grom Różaniec 2:1 (2:1)
Bramki: 11′ Volodymyr Halych (Grom); 31′ Kacper Tomaszewski, 33′ Kamil Woźniak (Gryf).
Żółte kartki: Jacek Podolak x2, Kacper Działo, Kamil Przybysławski.
Zmiany: 59′ Kacper Działo za Przemysława Krzyszychę, 75′ Jakub Paćkowski za Grzegorza Działo, 80′ Jarosław Rak za Arka Kwiatkowskiego.
Sędziował: Adrian Pukas Asystenci: Krzysztof Rękas, Jakub Jabłoński.